Kilka słów o odplamiaczu
Produkt jest nowością na rynku, nigdy wcześniej nie widziałam go w sklepach. Odplamiacz jest zamknięty w poręcznym i wygodnym opakowaniu, przypominającym mazak. Jego pojemność wynosi 10 ml. Jest to idealne rozwiązanie, kiedy nagle czymś się poplamimy, a jesteśmy poza domem. Wystarczy użyć odplamiacza i nasz problem znika. Co do zapachu jest on niewyczuwalny.
Sposób użycia
1.Usunąć nadmiar plamy poprzez wytarcie jej chusteczką.
2.Nanieść płyn bezpośrednio na plamę poprzez kilkakrotne naciśnięcie końcówki odplamiacza.
3.Lekko potrzeć tkaninę końcówką w obrębie plamy.
Testowanie
Aby przetestować produkt, porobiłam kilka plam na tkaninie. Jak się sprawdził odplamiacz Pure Queen możecie zobaczyć poniżej:
1.Ketchup
2.Buraczki
3.Czekolada
4. Mazak i długopis
Odplamiacz najlepiej sobie poradził z plamą czekolady, a najgorzej z długopisem. Sam producent na opakowaniu napisał, że odplamiacz nie usuwa plam z krwi, atramentu i tłuszczu, jednak próbować zawsze można:)
Moim zdaniem produkt jest niezastąpiony. Kiedy skończy mi się to opakowanie, z pewnością zakupię drugie.
Zapraszam Was do odwiedzenia strony internetowej
i polubienia Fan Page'a
Fakt, iż produkt otrzymałam w ramach współpracy nie miał wpływu na rzetelność mojej opinii.